Imię i nazwisko: Imię panienki brzmi Sunniva.Na drugie jej matka dała jej Charlotta,nazwisko zaś zna cała Sollia- Eldsdatter z Rodziny Królewskiej.Przez służbę i matkę pieszczotliwie nazywana Sun.Często jednak przedstawia się fałszywym imieniem, Elia, dla swojego bezpieczeństwa.

Pochodzenie: Sunniva pochodzi z pięknej krainy zwanej Sollia, której jest księżniczką.

Wiek: Panienka liczy sobie już 17 wiosen.

Rasa: Mało kto wie że Sunniva jest czarownicą.Spłonęła by za to na stosie.

Profesja: Księżniczka wykorzystuje niezwykłe zdolności by pomagać innym.Jest uzdrowicielem, ale jednocześnie wojownikiem.

Moc:
*Uzdrawianie- od urodzenia miała ciepłe, delikatne dłonie którymi przez dotyk potrafiła leczyć.
*Telekineza-silna wola oraz wrodzone moce Sunnivy sprawiły że może przenosić przedmioty nie dotykając ich. Poza tym ma normalne moce, jak każda czarownica.

Broń: O!Tego to Sunniva ma dużo!Nosi przy sobie miecz, sztylety oraz łuk.Nikomu jednak nie zamierza zrobić krzywdy... Chce sprawiać wrażenie wojowniczki, żeby nikt nie pomyślał że jest czarownicą.

Ekwipunek: Oczywiście że broń! Na plecach ma tobołek w którym nosi swoją jedwabną suknię w którą zawiniętą  ma księgę z zaklęciami.

Wygląd: Sunniva jest szczupła, ale choć szczupła to ma kobiece kształty.Szczególnie uwagę zwraca jej dość wydatny biust.Jest dość niska, bowiem ma tylko około 168 cm wzrostu.Jej długie włosy są orzechowobrązowe z nutą miedzi.Ma bladą cerę.Jeżeli ktoś się zna, to może poznać że ma szlachetne rysy twarzy.Oczy Sunnivy są błękitne jak niebo, a usta w kolorze malin.Jej włosy zwykle pozostają rozpuszczone.Gdy jest w zamku to oczywiste że nosi piękne, jedwabne suknie z haftami. Zamek opuszcza w szmaragdowozielonym płaszczu.Na sobie ma ochraniacze na ramiona oraz rękawice.Ubrana jest jak mężczyzna, w spodnie.Kto więc pozna w niej księżniczkę?

Charakter: Zawsze uśmiechnięta i gotowa pomóc każdemu kto znajduje się w potrzebie.Przyziemne uczucia jak zazdrość czy nienawiść są jej obce.Jest księżniczką, ale to wcale nie sprawia że czuje się lepsza niż ci wszyscy ludzie.Jest bardzo cnotliwa, nie ma nawet pojęcia że istnieje coś takiego jak miłość fizyczna.Ludzie bezbronni, biedni i chorzy zajmują w jej sercu pierwsze miejsce.Uwielbia dzieci.Kocha wszystkich poddanych.Rzadko płacze, cierpi w milczeniu.Jeśli chodzi o szczerość...O, tutaj możemy mieć pewien problem.Sunniva nie jest oszustką, ale jej pochodzenie wymaga przedstawianie się fałszywym imieniem.

Historia: Wszystko zaczęło się gdy młody król Alexander, 19 lat temu, zakochał się w czarownicy Elizabeth. Oczywiście on nic nie wiedział o tym kim jest jego ukochana, bowiem był zwolennikiem palenia na stosie czarownic.W niecały rok po ich ślubie urodziła się im córka Sunniva Charlotta, także czarownica jak matka.
Lata mijały, dziewczynka uczyła się od matki zaklęć oraz wieczorami wymykała się by rycerze uczyli ją posługiwać bronią.Choć wiedzieli że robią źle nie mogli odmówić ślicznej księżniczce.
Gdy miała 7 lat jej matka zmarła.Nawet nie płakała po jej śmierci, tylko stała się bardziej przygaszona. Nikt nie poznawał tej małej żywiołowej dziewczynki.Król więc wpadł na pewien pomysł.Dziewczyna miała pomagać ludziom w wiosce.Na początku tylko zanosić jedzenie biednym,ale w ciągu 10 lat zaczęła się posługiwać fałszywym imieniem i została bohaterką broniącą wioski.To jej cel.

Cel w życiu: Bronić słabszych.

Karta zaakceptowana.