#1 2012-08-29 17:42:39

 Sunniva

Księżniczka

26526104
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 96
Wiek: 17
Rasa: Czarownica
Profesja: Uzdrowiciel/Wojownik

Las

W powietrzu unosił się zapach ziół i kwiatów.Dróżki porośnięte były mchem i paprociami.A drzewa...Och drzewa wydawały się takie ogromne i majestatyczne! Niemalże przytłaczają swoją wielkością i dopiero przy nich można zauważyć jak jest się małym.Delikatny podmuch wiatru w korony drzew sprawia wrażenie jakby drzewa szeptały między sobą.A może jest tak rzeczywiście?Kto jest wyczulony na magię i zna się na rzeczy od razu wyczuje że las jej przesiąknięty jakąś mistyczną energią, czymś ponad naturalnym, czego nie da się opisać.I rzeczywiście tak jest, bowiem las żyje swoim własnym życiem i często lubi płatać figle zagubionym wędrowcom. Poza tym w lesie o ukryte są tajemnice sprzed lat które nie powinny ujrzeć światła dziennego.Można uznać las za strażnika tych mrocznych i przerażających sekretów. Dopiero w tym miejscu można zrozumieć jak piękna potrafi być przyroda.

Offline

 

#2 2012-08-29 18:58:26

 Sunniva

Księżniczka

26526104
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 96
Wiek: 17
Rasa: Czarownica
Profesja: Uzdrowiciel/Wojownik

Re: Las

A więc była już w lesie.Jako czarownica czuła że jest magiczny.Rozejrzała się dookoła.Nikogo nie było widać.Ale czy na pewno była sama?Czuła że jest przez kogoś obserwowana, ze ktoś tu jest z nią.
-To tylko ten magiczny las...-pomyślała i wyciągnęła swoje przebranie z tobołka.Szybko się przebrała i zaczęła przypinać broń.Później schowała wszystkie rzeczy do tobołka który założyła na plecy.Rozczochrała jeszcze trochę włosy by wyglądać jak wędrowiec i zapuściła się dalej w las...

Offline

 

#3 2012-08-30 08:19:47

Senyi

Zabłąkany

20387379
Zarejestrowany: 2012-08-29
Posty: 15

Re: Las

Senyi jak zawsze o tej porze przechadzał się samotnie po lesie, zaś wtedy było tam najspokojniej i mógł spokojnie zanurzyć się w rozmyślaniu. Dopiero po krótkiej chwili spostrzegł że zawędrował trochę za daleko, [No i jak tu wrócić] pomyślał zawiedziony. Tak był tylko jeden sposób, przywołał on swoją magiczną zbroję po czym wyszeptał kilka słów i zniknął. Teleportował się kilka metrów przed dziewczyną która najwyraźniej także wybrała się na przechadzkę. Nie lubił on chwalić się swoją zbroją dlatego czym prędzej ją odezwał.
-Yyyy... Dzień Dobry.
Nie wiedział co dziewczyna sobie oni pomyśli. [Świr, czubek, czym może jeszcze coś innego].

Offline

 

#4 2012-08-30 13:29:26

 Sunniva

Księżniczka

26526104
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 96
Wiek: 17
Rasa: Czarownica
Profesja: Uzdrowiciel/Wojownik

Re: Las

Sunniva o łagodnych oczach odpowiedziała mu ciepłym uśmiechem.
-Witaj panie...-powiedziała kłaniając mu się.Wcale nie przeraził ją fakt że pojawił się przed nią.Była czarownicą przebraną za wojownika więc tego typu były dla nią normą.Bardziej ją zaskoczył fakt że ten młody mężczyzna nie miał na sobie koszuli.Nigdy nie widziała mężczyzny bez koszuli więc bardzo ją to zainteresowało.
-A więc tak zbudowani są mężczyźni?-pomyślała patrząc na niego zaciekawionymi oczami.

Offline

 

#5 2012-08-30 13:39:32

Senyi

Zabłąkany

20387379
Zarejestrowany: 2012-08-29
Posty: 15

Re: Las

Tak, dopiero teraz mógł się jej lepiej przyjrzeć. Jej piękne błękitne oczy spoglądały na niego spod lekko rozczochranych włosów. Chodzi sam był człowiekiem, nie nawiązywał z nimi bliższych kontaktów nie znał ich zwyczajów i takich tam. [Czemu mi się tak przygląda] pomyślał trochę zniesmaczony.
-Czemu mi się tak przyglądasz, Pani.
Większość nie zapytała by o coś takiego ale on jako syn istoty wyższej nie miał taki ludzkich odruchów.

Ostatnio edytowany przez Senyi (2012-08-30 13:51:30)

Offline

 

#6 2012-08-30 13:43:36

 Sunniva

Księżniczka

26526104
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 96
Wiek: 17
Rasa: Czarownica
Profesja: Uzdrowiciel/Wojownik

Re: Las

Sunniva cofnęła się o krok.
-To nic...-skłamała-Po prostu błądzę od kilku dni po tym lesie i nie widziałam ludzi.
Poprawiła trochę swoje rozczochrane włosy ciepło się uśmiechając.
-Jestem Elia-powiedziała kłaniając się.

Offline

 

#7 2012-08-30 13:50:56

Senyi

Zabłąkany

20387379
Zarejestrowany: 2012-08-29
Posty: 15

Re: Las

Senyi zmierzył dziewczynę wzrokiem, nie wyglądała jak ktoś kto błądzi przez kilka dni po lesie. A może mu się tylko tak wydaje. [Eila ładnie]- pomyślał wielu ludziom wydawał się dziwny przez tą maskę ale ona nie zwróciła na nią większej uwagi.
-Ja nazywam się Senyi. [Dodał niechętnie]. Nie lubił przedstawiać się obcym ale sytuacja tego wymagała.

Ostatnio edytowany przez Senyi (2012-08-30 13:52:27)

Offline

 

#8 2012-08-30 13:53:57

 Sunniva

Księżniczka

26526104
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 96
Wiek: 17
Rasa: Czarownica
Profesja: Uzdrowiciel/Wojownik

Re: Las

-To bardzo ładne imię...-szepnęła ledwo dosłyszalnie.Czuła jednak że chłopak stojący z nią nie za bardzo ma ochotę rozmawiać z ludźmi.Czy on w ogóle jest człowiekiem?
-Będzie lepiej jeśli już pójdę.-szepnęła wymijając go-Do zobaczenia panie.
Szła szybko zamyślona nawet nie zauważając że zmierza na Purpurowa Ścieżkę.

Offline

 

#9 2012-08-30 14:09:59

Senyi

Zabłąkany

20387379
Zarejestrowany: 2012-08-29
Posty: 15

Re: Las

Poczuł on coś naprawdę dziwnego, czuł że nie może dać jej odejść. [Co się ze mną do cholery dzieje]- Pomyślał.
Ale co on mógł zrobić, kompletnie nie wiedział co się z nim dzieje. Kiedy dziewczyna była już trochę dalej, teleportował się był tuż za nią złapał ją szybkim lecz delikatnym ruchem za rękę.
-Proszę nie odchodzi. [Wyszeptał]
Była jedyną osobą która się go nie przestraszyła, a może jednak przestraszyła dlatego tak szybko odeszła. Tak rzadko zdarzało mu się porozmawiać z jakimś człowiekiem, większość albo uciekała albo chciała go zabić. Co cóż i tak było już za późno jedyne co mógł zrobić to poczekać na jej reakcję.

Offline

 

#10 2012-08-30 14:32:27

 Sunniva

Księżniczka

26526104
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 96
Wiek: 17
Rasa: Czarownica
Profesja: Uzdrowiciel/Wojownik

Re: Las

Odwróciła się zaskoczona.Po chwili zaskoczenie zamieniło się w ciepły uśmiech.Ileż Sunniva miała w sobie ciepła i dobroci!
-Dobrze, zostaną z Wami, panie-powiedziała.Przypomniała sobie że w tobołku ma trochę jedzenia.
-Jesteście głodni, panie?-zapytała patrząc na niego swoimi łagodnymi oczami-Mam kiełbasę, chleb i trochę wina.

Offline

 

#11 2012-08-30 14:42:37

Senyi

Zabłąkany

20387379
Zarejestrowany: 2012-08-29
Posty: 15

Re: Las

-Nie dziękuje. Odparł z uśmiechem.
Nie musiał on jeść tyle co ludzie, raz na tydzień wystarczy mu całkowicie. Nadal zastanawiało go czemu dziewczyna szła w stronę purpurowej ścieżki, przecież nikt tam nie chodzi.
-Czemu szłaś w stronę purpurowej ścieżki?
Zapytał niepewnie dziewczyny.

Offline

 

#12 2012-08-30 14:47:38

 Sunniva

Księżniczka

26526104
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 96
Wiek: 17
Rasa: Czarownica
Profesja: Uzdrowiciel/Wojownik

Re: Las

Sunniva spojrzała na niego przerażona.Szybko jednak zaczęła się śmiać.Uspokoiła się dopiero po chwili.
-Szłam w stronę Purpurowej Ścieżki?-zapytała rozbawiona.No tak, rzeczywiście zmierzała w tamtą stronę.Podniosła głowę choć kąciki jej ust wciąż jeszcze drżały jakby zaraz znów miała wybuchnąć śmiechem.Śmiechem, który krył jej przerażenie na samą myśl o tym miejscu.
-Sama na nie wiem-powiedziała po chwili-Pewnie się zamyśliłam.
Dodała odważnie lekko wypinając swą pierś:
-Ale możemy tam pójść!
Sunniva-Elia należała do ludzi którzy nie wierzą w duchy. Tym bardziej duchy małych czarownic...

Offline

 

#13 2012-08-30 15:04:12

Senyi

Zabłąkany

20387379
Zarejestrowany: 2012-08-29
Posty: 15

Re: Las

Przyzwał on swoją zbroję. chodzi zrobił to trochę nie chętnie. Rozłożył swe żelazne skrzydła.
-Więc chodzimy. [Odparł ochoczo].
Po czym złapał dziewczynę za ramie, a raczej położył je rękę na ramieniu.
-Więc trzymaj się, za pierwszym razem może trochę mdlić.
Chwilę później znaleźli się tuż przed wejściem na Purpurową Ścieżkę. Obsunął się po ramieniu dziewczyny na ziemię. Trzy teleportacje to za dużo jak na jego możliwość, na chwilę stracił on przytomność.

Offline

 

#14 2012-09-13 20:09:38

Ali Baba

Zabłąkany

Zarejestrowany: 2012-09-13
Posty: 9

Re: Las

Przy galopowała tutaj. Jakimś dziwnym trafem. Niewiadomo skąd? Niewiadomo jak? Po prostu.
Rozejrzała się dookoła. Stała w ciszy. Nasłuchiwała odgłosów lasu. Może one jej pomogą stwierdzić, gdzie jest?
Pustka. Słyszy sowy, zaraz wycie wilka. Znowu sowy. Świerszcze. Poruszyły się gałęzie drzew. Zauważyła to. Poruszyła się trawa. To wiatr, taki rześki i chłodny wiatr. Stoi jak słup soli i nasłuchuje...

Ostatnio edytowany przez Ali Baba (2012-09-13 20:14:51)

Offline

 

#15 2012-09-14 10:06:41

 Sunniva

Księżniczka

26526104
Zarejestrowany: 2012-08-27
Posty: 96
Wiek: 17
Rasa: Czarownica
Profesja: Uzdrowiciel/Wojownik

Re: Las

Znów znalazła się w środku lasu.Upewniwszy się że nikt jej nie podgląda wskoczyła w krzaki i przebrała się w wojowniczkę.Nikt nie mógł pomyśleć że to księżniczka Solii, Sunniva.Uśmiechnęła się sama do siebie zadowolona.Teraz była wojowniczką Elią i nikt by nie posądził jej o używanie czarów.Wyszła z krzaków i zaczęła biec przed siebie.Miała przecież już być w gospodzie... Nawet nie zauważyła że w biegła w coś.Co to było? Człowiek?Koń? Centaur!Podniosła się.Teraz dokładniej przyjrzała się istocie.Była to naprawdę śliczna dziewczyna.Uśmiechnęła się do niej.
-Bardzo panią przepraszam, zamyśliłam się-powiedziała.Jeszcze raz zmierzyła ją swoimi spokojnymi błękitnymi oczami.Nigdy nie widziała kogoś takiego.Słyszała tylko o Centaurach w opowieściach podróżników przybywających do zamku.Wyciągnęła do niej rękę.
-Jestem Elia-przedstawiła się fałszywym imieniem.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.metaurus.pun.pl www.naszepowolanie.pun.pl www.kingsl2.pun.pl www.bottleofwine.pun.pl www.fff.pun.pl